Każdemu z nas zdarzyło się, że musiał przetransportować ponadgabarytowe rzeczy, które nie zmieściły się w bagażniku. Remont, przeprowadzka, biwak to sytuacje, w których auto zwykle nie jest w stanie pomieścić tego co byśmy akurat chcieli, wtedy zazwyczaj transportuje się je na dachu lub częściowo wystające na zewnątrz przez bagażnik. Przepisy w tym przypadku są bardzo szczegółowe i restrykcyjne. Przewożenie takiego ładunku nie może przekraczać dopuszczalnych nacisków na oś pojazdu, nie może naruszać jego stateczności i przede wszystkim nie może utrudniać prowadzenia. Nie może także ograniczać z żadnej strony widoczności lub zasłaniać świateł oraz tablic rejestracyjnych. Ładunek przewożony na zewnątrz musi być także prawidłowo i dobrze zabezpieczony przed zmianą położenia. W tym wypadku dobrym rozwiązaniem jest właśnie przyczepka.

Po pierwsze, przygotowując się do przewozu ponadgabarytowego ładunku, należy dokładnie sprawdzić, czy jego masa nie przekracza maksymalnej ładowności pojazdu lub całkowitej masy pojazdu oraz nie będzie powodowała niedopuszczalnych nacisków osi pojazdu na drogę. Jeśli ładunek wystaje poza brzegi pojazdu, wówczas z tyłu nie może wystawać więcej niż 2 m. Jeśli wystaje poza obrys samochodu nawet 0,5 m, to należy narysować na nim biało-czerwone pasy. Kolejną ważną kwestią jest czerwone światło, które musi być umieszczone na końcu ładunku, jeśli widoczność na drodze jest ograniczona.
Posiadacze prawa jazdy kategorii B mogą bez ograniczeń ciągnąć lekkie przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 t. Wyjątek od tej reguły – ciągnąc lekką przyczepę o DMC 750 kg (potrzebny jest wpis w prawie jazdy „par. 96”, możesz ciągnąć przyczepę inną niż lekka), wolno Ci kierować zespołem pojazdów o masie 4250 kg. Z prawem jazdy kat. E możesz prowadzić zestaw pojazdów o masie nawet 7 ton.

Podczas załadunku ważne jest żeby równomierne rozłożyć ciężar w przyczepie. Zbyt ciężki ładunek po stronie dyszla nadmiernie obciąży hak. Duży ciężar z tyłu przyczepy sprawi, że samochód będzie się prowadził mniej stabilnie. Odpowiednie zabezpieczenie ładunku należy to do obowiązków kierowcy, który wykorzystując pasy transportowe z samozaciskowymi jarzmami, powinien zadbać o unieruchomienie ładunku. Dobrą praktyką jest także stawianie ładunku na specjalnych matach, które zapobiegają przesuwaniu się skrzynek czy kartonów z towarem. W przypadku towaru mniej jednolitego, sypkiego, czy składającego się pomniejszych elementów, np. skrzynki z warzywami – przydatna okaże się także siatka do zabezpieczenia ładunku.
Należy pamiętać, że jeśli łączna masa auta i przyczepy przekracza 3,5 t, to za poruszanie się drogami krajowymi, ekspresówkami i autostradami trzeba płacić.

Jaka przyczepka będzie dla nas najlepsza? Czy potrzebujemy przyczepę małą czy dużą? Co będziemy nią przewozić? Jak często będziemy z niej korzystać? Jeśli tylko sporadycznie można przemyśleć zakup tańszej przyczepy. Jeśli mamy w planach częste eksploatowanie, dobrze wybrać tę solidniejszą z lepszych materiałów. Taki model musi także mieć amortyzatory oraz hamulce najazdowe. Można także zakupić przyczepę z plandeką, co pozwoli na przewożenie materiałów nawet podczas złych warunków pogodowych.

Warto pamiętać, że zakup przyczepy to inwestycja, dlatego dobrze jest zbadać swoje potrzeby, komfort związany z możliwością przewożenia większego ponadgabarytowego bagażu jest tego wart.